Edward Elgar nie spodziewał się z pewnością za życia, że początkowo chłodno przyjęty Koncert wiolonczelowy stanie się, za sprawą legendarnego nagrania Jacqueline du Pré, jednym z największych klasycznych hitów XX wieku. Nie jest to łatwa muzyka, ale płynie prosto z serca. Elgar zwierzał się: „Jestem bardziej samotny niż kiedykolwiek, padam ofiarą okoliczności losu. Wszystko, co dobre i miłe i czyste i świeże i słodkie jest tak daleko i nigdy nie wróci”. Choć dzieło przenika nastrój ponurej i przytłaczającej rezygnacji, to w samym finale, za sprawą nuty niezwyciężonej brawury, wybrzmiewa jasny przebłysk nadziei.
 
Femme fatale, obok której nie da się przejść obojętnie: Carmen to chyba najbardziej znana postać w historii opery. Cyganka, która uwodzi i doprowadza do dezercji Don Joségo, po czym odrzuca jego względy dla torreadora Escamillo, wzbudziła nie lada skandal podczas paryskiej premiery w 1875 roku. Szczególnie finałowa scena, w której Don José zabija Carmen, wywołała oziębłe reakcje. Po latach jednak okazało się, że rację miał Piotr Czajkowski: „Jestem pewien, że w przeciągu dziesięcioleci od dnia dzisiejszego, Carmen stanie się jedną z najpopularniejszych oper świata”.
 
Orkiestra Filharmonii Gorzowskiej
Maciej Kułakowski / wiolonczela
Jerzy Wołosiuk / dyrygent
 
EDWARD ELGAR (1857-1934)
Koncert wiolonczelowy e-moll op. 85
 
GEORGES BIZET (1838-1875)
I i II Suita z opery Carmen


BILETY:
55 zł normalny
45 zł ulgowy
35 zł balkon